czyż to
-
dopuszczający20.06.200520.06.2005Od kilku lat w szkołach używa się ocen od 1 do 6, przy czym oficjalna nazwa dwójki to dopuszczający, tak jak trójkę nazywa się dostatecznym. Nazwa dopuszczający wydaje mi się dosyć niezręczna. A już tworzenie od niej określeń w analogiczny sposób jak przy pozostałych nazwach ocen (np. „coś jest wykonane dobrze”, „rozumiem to dostatecznie” itp.) jest wręcz zabawne. Bo czyż można powiedzieć, że coś jest zrobione dopuszczająco?
-
imiona królów i książąt23.10.201123.10.2011Zgodnie z wielowiekową tradycją zwykliśmy spolszczać imiona zagranicznych monarchów. Mówimy więc, że w Anglii panuje obecnie królowa Elżbieta II (nie: Elisabeth II). Ma ona syna, księcia Karola (nie: Charlesa), niegdyś żonatego z księżną Dianą (wym. Dianą, nie: Dajaną). Pytam się więc, dlaczego Kate Middleton, po ślubie z księciem Williamem, nie stała się księżną Katarzyną, lecz została ochrzczona przez polskie media księżną Kate? Czyż nie jest to błędna forma?
-
Słuchaj, Tusku!14.11.200714.11.2007Widziałem w gazecie artykuł, którego tytuł zaczynał się od: „Słuchaj Tusku!”, i trochę mnie to zaskoczyło. Obawiam się jednak, że może to być poprawne – w końcu tak właśnie używa się imion: słuchaj Jurku, Zbyszku, Marku… Ale słuchaj Tusku, słuchaj Nowaku? Brzmi dość koszmarnie. Faktycznie tak być powinno?
-
usłyszeć zarzuty14.10.201314.10.2013Ponieważ w mediach natrętnie pojawia się zwrot usłyszeć zarzuty (o przestępstwo), zastanawiam się, czy jest on w 100% poprawny. W końcu nie wiadomo, czy skazany na pewno zarzuty usłyszy bądź usłyszał (to bowiem zależy od stanu jego narządu słuchu, koncentracji uwagi itp.), natomiast można powiedzieć, że zarzuty zostaną czy zostały mu postawione, wysunięte, wytoczone itp. Czy rozumuję słusznie i czy moja troska o zwiększoną różnorodność frazeologiczną nie jest przejawem puryzmu?
-
Wyróżnienia typograficzne wyrazów cytatów21.02.201721.02.2017Czy w poniższych zdaniach obce wyrazy i wyrażenia należy zapisać kursywą:
- Zazdrościłem Johannowi i Waleremu odjazdu do dywizjonu bojowego, zazdrościłem im lotów bojowych nad Francję, Belgię i Holandię, przyszłych sukcesów, towarzystwa frontowych kolegów, dyskusji w sitting room w kasynie oficerskim w Northolt.
- „Do you like kiss me?” zapytała znienacka. „But very, very strong” dodała ciszej.
- A co ze słowami: emploi i alter ego?
Dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.
A. -
Szyk podmiotu i orzeczenia 6.06.20166.06.2016Właśnie czytam „Mitologię starożytnej Grecji” Michała Pietrzykowskiego. Pisząc książkę, autor posługuje się składnią, w której bardzo często umieszcza orzeczenie przed podmiotem. W kilkudziesięciu zdaniach opisujących Apollina(?) pojawia się: udał się Apollo, założył Apollo, musiał się poddać Apollo, służył Apollo, musiał Apollo. Podobny styl budowania zdań zauważyłem też w otrzymywanych listach, szczególnie od starszych osób.
Skąd bierze się taka maniera? Czyż nie powinno być odwrotnie?
-
tałałajstwo20.10.201220.10.2012Czy zechcieliby Państwo wyjaśnić, choćby pokrótce, skąd wzięło się słowo tałatajstwo (lub tałałajstwo, jak podaje słownik)? Zabawne, dziwne słowo, czyż nie? W dodatku często błędnie (?) pisane jako tatałajstwo.